` bądź zawsze sobą i broń swoich ideałów

` bądź zawsze sobą i broń swoich ideałów
Karciu

piątek, 28 września 2012

Rozdział 4. ,,Niewiarygodne ''

Rose po kilku godzinnej śpiączce farmakologicznej obudziła się. Nad łóżkiem stały przyjaciółki, mama, babcia i Daniel. Było jej trudno mówić, przez pierwsze 3 minuty.
- Kochanie, tak się bałam. - powiedziała mama siadając przy łóżku i całując ją w czoło. Do jej oczu napłynęły łzy, które spadły na ciepłej ręce córki.
- Ja. ykym też. - chrząknęła, po czym dostała kubek z wodą - Co się stało, nic nie pamiętam, byłyśmy  na zakupach i o mój Boże - popatrzyła na Stefanie, a potem się rozpłakała.
-Ei, ei, nie płacz. - zaczął pocieszać ją chłopak, który usiadł na łóżku, a następnie lekko przytulił szesnastolatkę.
- Rose, byłaś w okropnym stanie, lekarze prawie nie dawali Ci szans przeżycia, ale to podziękuj Danielowi, bo to dzięki niemu jesteś teraz z nami. Wiedział jak ma się zachować i jak postępować. - mówiła mama, która o włos nie straciła córki.
     Wszyscy rozmawiali na ten i inny temat. Kiedy zasnęła poszkodowana w sali zostali mama i Stefani. Obie czuwały, a następnie, po 3 godzinach obie poszły do domu, a na ich miejsce przyszła babcia. Kobieta w sile wieku, poszła do sklepiku w szpitalu, po kawę dla siebie i kupić owoce i wodę wnuczce.
      W czasie, kiedy była na parterze, nagle stan Rose się pogorszył. Do sali wpadła pielęgniarka, która akurat szła, do pokoju się przebrać. Młoda kobieta szybko wezwała lekarza, który kazał jej podać kilka środków znieczulających. Doktor kazał zrobić wszystkie najważniejsze badania. 
         Następnego dnia przyjaciele i rodzina Rose była przy łóżku czekając na wyniki i co powie lekarz. Kiedy mężczyzna przyszedł do sali jego głos był bardzo smutny.
- Droga Rose, mam dla was wszystkich przykrą wiadomość. Z wyników, które zostały zrobione wynika, że mam poważną i trudną do wyleczenia chorobę, jeśli nie zostanie ona wyleczona, możesz w ciągu 3 lat umrzeć.
- Co ?! - zakrzyczała zapłakanym głosem mama.
- Niestety.
- Ale jakie zabiegi można podjąć, aby do tego nie doszło ?
- Cóż istnieje tylko jedna możliwość, a raczej operacja, którą może przeprowadzić jeden lekarz w całej Europie.
- A więc, niech pan zadzwoni do niego ! - powiedział Daniel, który też miał łzy w oczach.
- To nie takie proste, na jego wolny termin można czekać, aż 4 lata.
- Niech pan wyjdzie, już ! - zbulwersowała się Rose.
- Jedynie co, to mogę przepisać tabletki, alby, to co w nocy nie pojawiało się już.
     Po 4 dniach dziewczyna wróciła, do domu. Postanowiła, że będzie korzystać, z życia ile tylko może. Mówiła, że wszystko ok., ale tak naprawdę czuła się fatalnie, myśląc, że za niedługo straci najbliższych. Mijały kolejne tygodnie, kiedy zadzwonił telefon.
- Halo ?
- Dzień dobry, czy rozmawiam z Rose Lush ?
- Tak, to ja. O co chodzi
- Pani życie po tej wiadomości może odwrócić się o 180°

cdn.

1 komentarz:

  1. ooochh ! :D
    akurat w takim momencie ?! :D
    czekam na dalszą część ;p

    OdpowiedzUsuń